- Po intensywnym czasie podróży po Polsce dzisiejszy poranek był nieco spokojniejszy - pisze z Sulejówka s. Aleksandra Huf SSpS. Przed południem siostry wysłuchały wykładu z prezentacją na temat ślubów. „ Być Jezusową” – powtarzało się jak refren. Zachęcałem i życzyłam wszystkim i sobie również, aby ta prawda stawała się rzeczywistością w naszym życiu.
Po obiedzie siostry z dwu zgromadzeń chińskich odpowiedziały o swojej historii i charyzmacie. W czasie seminarium jest czas, aby siostry z podzielonego Kościoła w Chinach mogły się lepiej poznać. U siebie w ojczyźnie z różnych powodów nie mają takich możliwości. Patrząc jednak na minione 20-30 lat, widoczny jest znaczny personalny i materialny rozwój zgromadzeń żeńskich.
Po porannej Mszy św. i śniadaniu z siostrami Nazaretankami, zakonnice z Chin wysłuchały wykładu o. dr Eugeniusza Jendrzeja SJ zatytułowanego "Historia życia i historia powołania. Wpływ przeszłości na życie powołanych”.
Opuszczając Kraków, s. Aleksandra Huf otrzymała zaproszenie od Nazaretanek na przyjazd z kolejną grupą chińskich sióstr w przyszłym roku.
Niedzielne przedpołudnie siostry z Chin spędziły u św. Brata Alberta w Sanktuarium ECCE HOMO w Krakowie wraz z Siostrami Albertynkami, które ogromnie ucieszyły się z przyjazdu gości z zagranicy zainteresowanych postacią świętego orędownika najuboższych.
W sanktuarium została odprawiona Msza św. w języku chińskim, której głównym celebransem był o. Zbigniew Wesołowski SVD, a w koncelebrze udział wzięli ks. Jan Shi i ks. Czesław Noworolnik, wice-prezes Stowarzyszenia Sinicum.
Sobotni dzień siostry z Chin przeżywały w Łagiewnikach. O godz. 11.00 w kaplicy Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia rozbrzmiały śpiewy w języku chińskim.
W czasie Mszy św. w uroczysty sposób zostały przekazane relikwie św. Faustyny dla katedry w Handan i w Szanghaju. Przedstawiciele obu diecezji reprezentowani przez obecne siostry i kapłanów odebrali dwa relikwiarze z relikwiami św. Faustyny i św. Jana Pawła II.
Wczesnym rankiem siostry z Chin opuściły Częstochowę i pojechały do Wadowic, rodzinnego miasta św. Jana Pawła II. Był to słoneczny dzień z niewielkimi przejściowymi opadów.
Czas w bazylice Najświętszej Maryi Panny siostry przeznaczyły na prywatna adorację Najświętszego Sakramentu oraz na modlitwę przy chrzcielnicy Ojca Świętego. Następnie siostry zostały oprowadzone po muzeum i zostały przywitane przez ks. dyrektora Domu Jana Pawła II, który był bardzo ucieszony ich obecnością, a także bardzo wzruszony ich życiowym doświadczeniem i wiernością Bogu.